Blog zawiera opowiadania o tematyce zarówno heteroseksualnej jak również homoseksualnej (yaoi i yuri). Jeżeli nie lubicie stosunków męsko-męskich/damsko-damskich, to albo opuścicie bloga albo omijajcie tego typu posty.
Tak więc zostaliście ostrzeżeni i czytacie na własną odpowiedzialność :) .

poniedziałek, 26 maja 2014

Cykl - Cycle

Hejka,
Dziś kolejne tłumaczenie. Jest to piękna historia o przyjaźni pomiędzy Sungmin'em i Hyukjae (Eunhyuk). Czytając ją w oryginale wzruszyłam się i mam nadzieję, że takich samych emocji doświadczycie Wy czytając moje tłumaczenie. 
Serdecznie zapraszam Levi :)
PS. Jest to pierwszy rozdział z kilku części.

CYKL



Autor : bonchan
Tekst oryginalny: Cycle

Byliśmy zakochani, nieprawdaż?
Przez wszystkie te dni spędzone razem
Dzieliliśmy swój ból, prawda?
Nawet gdy nie wiedzieliśmy co było nie tak.


Był 28 marca 2013 roku. Godzina 24:30. Byłeś w samochodzie razem z kolegą, a zarazem twoim partnerem w radio Ryeowook’iem, po skończonych nagraniach w SUKIRA. Ryeowook nadal nie rezygnował  z namawiania cię na dołączenie do spaghetti party wraz z innymi członkami zespołu, które odbędzie się w twoim dormie. Po raz kolejny odmówiłeś podając swoje bolące gardło jako wymówkę. To prawda. Twoje gardło było obolałe, to wina dwudniowego koncertu. Każdy z członków dał z siebie wszystko śpiewając i tańcząc przez 4 długie godziny. Nic dziwnego, że poziom tolerancji twojego organizmu osiągnął szczytu. W tym roku będziesz mieć już 28 lat (wiek koreański).

Czułeś jak twój organizm staje się coraz bardziej gorący. Świadczył o tym twój ciepły oddech. Czułeś też jak twoje oczy i uszy stają się gorące. Czyżbym miał gorączkę? Pomyślałeś. Ryeowook po raz kolejny spytał się czy wszystko z tobą w porządku , odpowiedziałeś tak wszystko jest dobrze potrzebujesz tylko snu. Jesteś przyzwyczajony do takiego stanu rzeczy. Obiecałeś sobie, że nazajutrz poprosisz swojego managera aby zawiózł cię do szpitala. Niema potrzeby mówić o tym członkom.

Przybyłeś do swojego apartamentu. Ryeowook najpierw pojechał na 12 piętro aby przygotować spaghetti dla wszystkich zanim wróci na 11 piętro. Powiedziałeś Jestem w domu ale nie otrzymałeś odpowiedzi. To nie tak, że niema nikogo w mieszkaniu, gdyż zobaczyłeś Hyukjae i Donghae na kanapie oglądających wspólnie film. To jest prawdopodobnie komedia z kolekcji Yesung’a, pomyślałeś. Są bardzo pochłonięci pewną scena razem się śmiejąc. Nie spostrzegli twojego przyjścia. W przybliżeniu tylko 5 metrów was dzieliło ale czułeś, że twój głos był zbyt odległy aby dotrzeć do ich uszu.

Tęskniłeś za swoim starym dormitorium. Gdzie wszyscy bardzo często trzymali się razem. Tam było głośniej ale byłeś wtedy bardziej szczęśliwy. Nadal dokładnie pamiętasz jak Hyukjae i Shindong atakowali ciebie gdy tylko otwierałeś wejściowe drzwi. A ten apartament wydawał się o wiele większy.

Gdzie jesteś? Czy słyszysz mój głos?
Moje obolałe serce szuka ciebie
Woła ciebie – szaleńczo

Westchnąłeś. Przechodziłeś już przez to. Dwa lata temu były najgorsze, to wtedy jedna z najważniejszych osób w twoim życiu całkowicie zignorowała twoje istnienie. Twój przyjaciel. Miałeś dużo znajomych i kilku z nich zaliczałeś do przyjaciół.

Zwykli znajomi przychodzili i odchodzili kiedy im się to podobało. Niektórzy z nich tylko kiedy coś potrzebowali. Gdy zdobyli to po co przyszli albo gdy czuli, że nie jesteś już ich ulubieńcem, odchodzili.

Słowo „Najlepszy przyjaciel” było bardziej specjalne. Oznaczało osobę, która jest z tobą zawsze gdy jej potrzebujesz. Są pierwszymi osobami, o których myślisz snując plany. To pierwsza osoba do której idziesz, gdy potrzebujesz z kimś porozmawiać. Dzwonisz do nich aby porozmawiać o niczym, i o najważniejszych życiowych sprawach. Gdy jesteś smutny, najlepszy przyjaciel próbuje wszystkiego aby cię rozweselić. Najlepszy przyjaciel najlepiej na świecie przytula, ma najlepsze ramię do wypłakania się, ponieważ wierzysz że najlepszy przyjaciel naprawdę się o ciebie troszczy.

Tak myślałeś przez więcej niż 10 lat. Prawda jest taka, że żaden przyjaciel nie jest na wieczność. Mogą przychodzić i odchodzić kiedy im to się podoba. Oni tak samo jak ty mają swoje życie.

To jest niczym fabuła książki. Układająca się w krzywa sigmoidalną. Przedstawienie, gdy po raz pierwszy się poznaliście. Wzrost akcji, gdy wasza przyjaźń się umacniała. Punkt kulminacyjny, gdy czułeś że to najlepszy okres w twoim życiu. Po pewnym czasie, gdy coraz mniej mieliście ze sobą wspólnego, pojawiła się faza Spadku akcji, gdy wasza dwójka powoli oddalała się od siebie. Jako idol od siedmiu lat doświadczyłeś tego stanu wiele razy przez twój napięty grafik. Ale na szczęście, rzadko doświadczałeś ostatniej fazy. Finału. Gdy jesteście oddzielnie i nie możecie się ponownie spotkać.

Tego typu sytuacje zdarzały się częściej niż twoje miłosne życie i bolały bardziej niż złamane serce. Jesteś tym typem faceta, który jest szczęśliwy dając nie oczekując niczego w zamian. Więc zazwyczaj swoje uczucia trzymasz głęboko ukryte i rzadko o nich mówisz nawet ze swoją rodziną.

Jesteś przyzwyczajony do tego typu bólu. Jedyne co zrobiłeś to zostałeś i czekałeś. Ale jest ta jedna osoba, jedna z twoich przyjaciół, którą w pewnym momencie uznawałeś za najlepszego przyjaciela którego kiedykolwiek miałeś, która zraniła cię niezliczoną ilość razy nawet tego sobie nie uświadamiając. Jesteś człowiekiem. Masz swoje granice. Twoje silne zaklęcie „Wszystko jest w porządku”  nie daje już tego kojącego uczucia.

To nie jest tak, że pozwalasz mu siebie ranić tylko dlatego, że jest kimś wyjątkowym w twoim życiu, ani dlatego że możesz mu wybaczyć całe zło, które doświadczyłeś z jego strony. To dlatego, że wasz związek nie toczył się jak krzywa sigmoidalna. To przypominało bardziej Cykl. Początek i koniec łączyły się w jedno. Był czas kiedy to ty chciałeś zakończyć waszą przyjaźń gdyż miałeś już wszystkiego dość. Ale wtedy nagle on wracał do twojego życia i sprawiał, że znów zaczynałeś od początku.

Przeszedłeś przez salon, zrezygnowałeś z wołania jego imienia. Wszedłeś do swojego pokoju. Zaniechałeś mycia twarzy, przebrałeś się w piżamy. Położyłeś się na prawym boku. Do połowy przykryłeś się kocem. Twoje oczy spoczęły na dużej szafie przed tobą.  To zupełnie nowy widok, gdyż jeszcze rok temu miałeś współlokatora. Twoje oczy powędrowały na lewą stronę ściany, gdzie znajdował się prawie zupełnie wyblakły plakat z Super Junior ’05. Symbol twoich marzeń. I jego marzeń.

Po raz pierwszy spotkałeś go w kompani SM w 2001 roku po tym jak wygrałeś pierwsze miejsce w Best Outward Appearance na Konkursie Dla Młodzieży SM. Twoje pierwsze wrażenie dotyczące jego osoby było takie, że nie miałeś pojęcia  dlaczego ten dzieciak został uczniem, gdyż z tego co wiedziałeś wszyscy uczniowie byli pięknymi chłopcami a on był zbyt zwyczajny, a jego imię wywoływało śmieszne odczucia gdyż przypominało imię komika. Ale już po chwili poznałaś jego urok. Jego pasja do tańczenia wybijała się na tle innych. Gdy tańczył atmosfera wokół jego osoby diametralnie się zmieniała. Jakby czas nagle stawał w miejscu a wszystko wokół niego zamarzało albowiem każde spojrzenie kierowane było w jego stronę. Jego ruchy były fascynujące. Udowadniał, że pooping style( taniec, który nie do końca funkcjonuje w kpop’ie)  również mógł rywalizować z BBoy style. Udało mu się również zdobyć tytuł najlepszego ucznia na warsztatach tanecznych.

Byłeś pod wrażeniem jego tańca, ale to nie przez to chciałeś zostać jego przyjacielem. Wiedziałeś, iż pomiędzy uczniami trudno jest o zaufanie, ponieważ bycie uczniem oznaczało nie tylko wspólne trenowanie ale i rywalizację. Jego pasja dawał ten pozytywny efekt, który działał również na ciebie. Od Junsu  wiedziałeś się, że Hyukjae zgłosił się na przesłuchania już w 1999r. i poległ. Zamiast poddać się on spróbował rok później i przeszedł. Gdybyś był na jego miejscu zrezygnowałbyś i skupił się bardziej na nauce.

Wspomniał kiedyś, to jak ma się do ciebie zwracać. Wasze urodziny dzieliły tylko trzy miesiące, mimo tego nadal poprosiłeś go aby nazywał cię hyung’iem, gdyż ty urodziłeś się w roku Krowy a on w roku Tygrysa. Pasowało mu to, ucieszył się, zwłaszcza, że nie miał braci w rodzinie. Od tego momentu przywiązał się do ciebie. Nigdy nie przypuszczałeś, że później przez to powstanie między wami cienka linia. Gdy lata później było ‘Eunsihae’, które nigdy nie będzie ‘Eunminsihae’.

Kiedyś się lubiliśmy, śmiałeś się na widok mojego uśmiechu
Kiedyś razem płakaliśmy, moje łzy sprawiały ci ból.

Wasza dwójka stała się sobie bliższa kiedy wytwórnia postanowiła was razem z Junsu umieścić w jednej grupie R&B Project w 2002 roku. Wasze trio jak szalone pracowało nad tańcem, śpiewem i rapem. W ten czas dzieliliście szczęście i smutek. Myślałeś o nich jak o biologicznych braciach. Stworzyliście jeden z lepszych zespołów i byłeś przekonany, że twoja ekipa nie rozejdzie się tak jak inne zespoły.

Jaki naiwny i niewinny byłaś wtedy. Powinieneś wiedzieć, że twoja grupa była tylko próbna. Twoja wytwórnia wybrała 5 najlepszych uczniów spośród próbnych drużyn aby stworzyć DBSK i Junsu był jednym z nowych członków. Wtedy świat wokół ciebie wydawał się rozpadać na małe kawałki. Jak twoja wytwórnia mogła sobie tak z ciebie zakpić? Nie mogłeś wtedy zrozumieć, że SME robi biznesy a nie spełnia marzenia.

Pamiętasz, że wasza dwójka z uśmiechami na twarzy pogratulowała Junsu, lecz później w drodze powrotnej  ty i Hyukjae płakaliście w autobusie. Straciłeś swoją pewność siebie, zacząłeś opuszczać próby wybierając pozostanie w domu. Miesiąc później, ten dzieciak przyszedł do twojego domu, namawiał cię abyś nigdy nie rezygnował z marzeń. Przekonał cię, że ta porażka przerodzi się w  zwycięstwo. Jeżeli będziecie pracować dwa razy ciężej niż do tej pory to dzień waszego debiutu w końcu nadejdzie. Powiedział, że jesteś utalentowany. Szkoda będzie gdy zrezygnujesz ze swojego marzenia i ukryjesz swój talent na zawsze. Poprosił abyś wytrzymał jeszcze trochę. Razem. Z nim.

Widziałeś po jego oczach i drżących ustach, że powstrzymywał się od płaczu. Hyukjae był beksą. Wiedziałeś to na pewno, ale przed tobą starał się wyglądać na silnego. Na początku byłeś wkurzony na niego za to jak się zachowywał, przecież musiał bardziej cierpieć niż ty. Junsu był jego przyjacielem od czasów podstawówki ale nadal wygrywał z nim w walce z losem. Junsu był tym, który wygrał przechodząc jako pierwszy przesłuchania, a teraz był tym, który pierwszy zadebiutuje. Dlaczego nie czuł się zdradzony? Dlaczego go nie nienawidził? Czasami zazdrościłeś im tej silnej przyjaźni.

„ Nie mogę tego zrobić bez Ciebie, Hyung.”

Próbował ukryć swoją twarz w dłoniach gdy łzy zaczęły mu płynąć. Ten dzieciak, który zazwyczaj był optymistą błagał cię abyś go nie opuszczał ponieważ potrzebuje cię. Wzruszyłeś się. Być może zrezygnowałeś ze swojego marzenia, ale nie byłeś w stanie zniszczyć marzenia Hyukjae. Wtedy zdecydowałeś, że dla niego musisz być silniejszy.

Od tamtego dnia codziennie przychodził po ciebie, abyście razem udawali się do budynku SM na treningi. Jemu droga od domu do SM zajmowała tylko 10 minut, ale on wybrał podróżowanie z tobą przez 40 minut, gdyż twój dom znajdował się w większej odległości od wytwórni. Po zajęciach, zanim wracał do swojego domu to najpierw odprowadzał ciebie.  W czasie przerw i weekendów razem spędzaliście czas, tylko we dwoje, czasem też z innymi uczniami, oglądając filmy lub chodząc wspólnie na łyżwy.

Robiliście wspólne zdjęcia, droczyliście się, bawiliście się wspólnie. Ćwiczenia niebyły dla was tylko drogą dzięki której mogliście osiągnąć marzenia, ale były też silnym ogniwem łączącym waszą dwójkę. Wtedy, bez znaczenia co los miał dla ciebie w zanadrzu, tak długo jak byłeś z nim, nie bałeś się niczego, mimo że twoja przyszłość niebyła wyraźna.

Nagle szansa na debiut pojawiła się kolejny raz. Ty i on byliście umieszczeni w dwunastoosobowej grupie ‘Junior’. Z początku wahałeś się nad nazwą i dużą ilością członków, ale po raz kolejny Hyukjae mocno ścisnął twoją dłoń, uśmiechnął się „ Hyung, w końcu możemy zadebiutować razem”. Lubiłeś jego dłonie. Smukłe a zarazem silne i twoje zmęczone ciało i umysł zrelaksowały się i na nowo odzyskałeś wiarę.

Moje serce, moje łzy, moje wspomnienia o tobie
Kropla po kropli spadają mi na piersi
Mimo, że płakałem i płakałem, wspomnienia o tobie nie znikają
Dziś znów, opróżniły moje serce.

Oboje zaczęliście wspólne życie z dziesiątką innych chłopaków z ‘Junior’ we wspólnym mieszkaniu, gdyż dniami i nocami musieliście ćwiczyć, aby przygotować swój debiut, a także dlatego aby lepiej się poznać. Nie miałeś żadnych złych przeczuć gdy nie mogliście zostać współlokatorami.

W tym małym dormie wszyscy członkowie zbliżyli się do siebie gdyż musieli wypracować silną pracę zespołową. Pierwsze MT było naprawdę zabawne. Mogło się wydawać, że 12 członków to za dużo, ale dzięki takiej liczbie czułeś się mniej samotny będąc z dala od rodziny. Posiadali różne charaktery, ale to one nadawały koloru waszej grupie. Czasami sprzeczali się ze sobą ale właśnie to pozwalało im na umocnienie więzi i lepsze poznanie siebie wzajemnie. Jak bracia. Twoi nowi bracia. Nie rozumiałeś wtedy, że zdobywając nowych braci, powoli traciłeś tego najważniejszego.

Na dodatek jest jeszcze ten członek, Lee Donghae, w tym samym wieku co Hyukjae, i tak samo dobry w tańcu. Może jego zdolności nie przewyższały zdolności Hyukjae, ale miał w sobie coś innego, coś co każdy mu zazdrościł. Był przystojny, miły, popularny wśród dziewczyn i także dziecinny, ale wyglądał na samotnego, jakby pragnął być kochanym przez wszystkich. Podczas prób szybko zaprzyjaźnił się z Hyukjae z racji tego, że mieli dużo rzeczy łączących ich.

Podczas gdy ty zbliżyłeś się do Shindong’a, który też urodził się w roku Krowy. Często dzielił się z tobą swoimi przemyśleniami i uczuciami, o których nie mówił innym członkom. Byliście w tym samym wieku. Ty również dzieliłeś się swoimi głęboko skrywanymi uczuciami, o których nawet Hyukjae nie wiedział, miałeś trochę dumy jako hyung. Z Shindong’iem czułeś się wyjątkowo i powoli zacząłeś uważać go za przyjaciela. Jednak to nadal nie wyglądało tak szczególnie, jak między Hyukjae i Donghae, gdyż nie dzieliłeś tego samego talentu z Shindong’iem, który również był głównym tancerzem i miał talent rozrywkowy.

Wszyscy w Junior mieli swoją specjalność lub talent w którym byli lepsi od innych. Ale ty, członek który mógł robić nic i wszystko, Mistrz od Wszystkiego, ale nigdy król czegokolwiek. Ciężko trenowałeś taniec, ale nigdy nie byłeś głównym tancerzem. Ciężko pracowałeś nad swoim głosem, ale nie byłeś zaliczany jako główny wokalista. Ciężko pracowałeś na polu gry aktorskiej, ale nigdy nie dostawałeś tyle propozycji co Heechul, Kibum i Siwon. Trenowałeś swoje zdolność komediowe, ale kurczę, to nigdy nie było twoją rzeczą. Więc kim jesteś?

Jest ten hyung, Kangin, który okazał ci trochę troski. Widział, że czujesz się zagubiony więc pociągnął cię do siebie i powiedział „ Trenujmy wspólnie nasze średnie zdolności w tańcu, śpiewie i ukradnijmy kilka sekund więcej w naszych przyszłych piosenkach z naszymi przystojnymi twarzami hahahahaha…” Po tym stał się twoim ulubionym hyung’iem. Zrozumiałeś, że w tej grupie masz hyung’ów, których szanujesz i dongsaengs, którymi możesz się opiekować. Ta grupa stała się twoim skarbem. Poczułeś się spełniony z jej zaletami i niedoskonałościami. Tego czasu, nie przeszkadzał ci rosnący między tobą a Hyukjae dystans, tak długo jak byłeś ze swoimi braćmi.

Wiadomość o dacie waszego debiutu nadeszła, z ‘Junior’ wasza nazwa zmieniła się na ‘Super Junior’05‘. Wasza wytwórnia ogłosiła, że wasz zespół to grupa projektowa i po 3 miesiącach możecie zostać rozdzieleni. Powiedzieli, że każdy z was będzie kontynuować kariery na różnych polach. W ten czas poczułeś jak twój świat na nowo się zawala. To było to samo uczucie jak wtedy gdy wasza grupa R&B wraz z Hyukjae i Junsu się rozpadła, te emocje nie były dobre.

Wszyscy członkowie byli zaskoczeni, niektórzy mieli łzy w oczach wliczając w to Hyukjae, który niedawno otrzymał nowe sceniczne imię Eunhyuk. Jungsu, wasz lider, zebrał was wszystkich w kółko w salonie. Chciał abyście wszyscy obiecali „ cokolwiek się stanie w przyszłości, nadal pozostaniemy braćmi w sercach, musimy udowodnić światu że jako zespół i każdy z osobna możemy odnieść sukces.”

Wszyscy się  zgodzili i przytulili. Ale ty nadal nie byłeś przekonany. Straciłeś swoją pewność siebie. Nie wiedziałeś co zrobić po rozpadzie Super junior’05. Czy odniesiesz sukces? Czy poradzisz sobie sam w tym twardym świecie? Jedyne co wtedy widziałeś przed sobą, to długa droga bez końca.

Nagle dłoń mocno otoczyła twoją własną, odwróciłeś głowę w bok i zobaczyłeś Hyukjae ze łzami w oczach, ale jego usta formowały drżący uśmiech. Mocno cię przytulił i wyszeptał „Możemy to zrobić hyung. Możemy to zrobić. Zróbmy wspólną karierę.!!! Jesteś ze mną, prawda? Proszę odpowiedz hyung!!”

Jego ton wydawał się desperacki jakby bał się, jakby zauważył, że chcesz zrezygnować. Razem. Ze mną. Kolejny raz jego słowa uratowały cię, delikatnie odwzajemniłeś uścisk „Wszystko w porządku Hyukjae. Jestem z tobą. Zawsze…” Byłeś smutny ale i szczęśliwy gdyż twój dongsaengs na powrót był z tobą.
----------------------------------------------------------------------------

Jeżeli macie jakiekolwiek pytania czy wątpliwości to walcie śmiało. Następną część postaram się dodać w przeciągu tygodnia.
Levi

3 komentarze:

  1. Jestem shipperką Eunhae. Jestem, ale przy czytaniu tej części, czułam się z tym źle. Czułam, jakby to ja raniła Sungmina. Aja go uwielbiam, więc strasznie mnie to przygnębiło. :/
    W ogóle całe to opowiadanie jest przygnębiające. Można powiedzieć, że Hyukjae (mój bias nad biasami) razem z Donghae (też bias, znajdujący się w pierwszej piątce) są złymi charakterami.
    Zabolało to trochę, ale wiem, że to na potrzeby opowiadania.
    Zauważyłam tutaj małe parringi. KangMin, EunHae i ShinMin. Z dwoma pierwszymi miałam do czynienia i bardzo je lubię. Zwłaszcza te ciepłe relacja między nimi.
    Minnie w tym opku jest cudowny i włączają mi się matczyne reakcje. Wziąć go, przytulić i odgrodzić od złego i raniącego świata.
    Nie wiem co tutaj jeszcze napisać, więc skończę. Mam teraz zwalony humor i idę pomarudzić światu, że życie jest do dupy.
    3maj się i Hwaiting! / Kummie

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Aha! Mam pytanie! Jakie w tym opowiadaniu -konkretnie- pojawiają się parringi? / Kummie

      Usuń
    2. Cieszę się, że ci się to podoba. Gdy czytałam to opowiadanie w oryginale to przy drugiej części łezka mi poleciała.
      Co do pairingów głównie jest to HyukMin, ale zdarzają się poboczne pary,te które wymieniłaś, można też doczytać się KyuMin i wiele innych.

      Usuń