Witajcie serdecznie kochani, mam dla Was mały one shot z Dramione. Był bardzooo długo pisany. Dotrwałam jednak. Pozdrawiam.
Syśka
Syśka
Dwadzieścia minut spóźnienia! Co za bezczelny typ.
Hermiona nerwowo przechadzała się po sklepie z magicznymi dowcipami
Weasley.
Po śmierci Freda, George oddał całe pełnomocnictwo Ronaldowi i
wyjechał z kraju.
Od pół roku została sama. Ronald zostawił ją i przepadł jak kamień w
wodę.
Zaraz po ślubie zajęła się domem, a później dziećmi. Nie pracowała.
Długi ciągły się za nią, zalegała z czynszem i rachunkami. Wierzyciele
upominali się o swoje pieniądze, a ona nie mając wyjścia postanowiła sprzedać
ostatnią rzecz, która została jej po związku z Ronem.