Wiem, że większość z Was oczekuje Drarry jednak jeszcze pracuje nad
kolejnym rozdziałem, więc musicie się uzbroić w cierpliwość.
Przychodzę do Was z one shotem yuri, z HP ;) Może wam się spodoba.
Nie przedłużam, kiepska jestem w opisach itp.
Miłego czytania :*
P.S Dziękuję za wszystkie komentarze na naszym blogu!
Syśka
Nie sądziłam, że moje życie kiedyś może się tak diametralnie zmienić.
Jeszcze do niedawna byłam beztroską nastolatką, a dziś biłam się z moimi
myślami, nie wiedząc jak poradzić sobie z sytuacją która mnie spotkała.
Obserwowałam czujnym wzrokiem moją siostrę siedzącą przed moim
biurkiem. Sama nie wiedziałam co mogłabym jej powiedzieć, temat okazał się zbyt
trudny. Bo niby jak mam wytłumaczyć Belli, że ten cały chłystek nie jest wart
cienia jej uwagi? Po za tym… Za bardzo bolało mnie samo wspomnienie o jej
nieodwzajemnionym uczuciu. To mnie powinna kochać, to ja się nią zajmuje. Dbam
o nią i troszczę się, zwłaszcza odkąd rodzice mają nas kompletnie gdzieś.