Blog zawiera opowiadania o tematyce zarówno heteroseksualnej jak również homoseksualnej (yaoi i yuri). Jeżeli nie lubicie stosunków męsko-męskich/damsko-damskich, to albo opuścicie bloga albo omijajcie tego typu posty.
Tak więc zostaliście ostrzeżeni i czytacie na własną odpowiedzialność :) .

wtorek, 28 października 2014

Burza - Bellatrix / Narcyza

Wiem, że większość z Was oczekuje Drarry jednak jeszcze pracuje nad kolejnym rozdziałem, więc musicie się uzbroić w cierpliwość.
Przychodzę do Was z one shotem yuri, z HP ;) Może wam się spodoba.
Nie przedłużam, kiepska jestem w opisach itp.
Miłego czytania :*
P.S Dziękuję za wszystkie komentarze na naszym blogu!

Syśka









Nie sądziłam, że moje życie kiedyś może się tak diametralnie zmienić. Jeszcze do niedawna byłam beztroską nastolatką, a dziś biłam się z moimi myślami, nie wiedząc jak poradzić sobie z sytuacją która mnie spotkała.
Obserwowałam czujnym wzrokiem moją siostrę siedzącą przed moim biurkiem. Sama nie wiedziałam co mogłabym jej powiedzieć, temat okazał się zbyt trudny. Bo niby jak mam wytłumaczyć Belli, że ten cały chłystek nie jest wart cienia jej uwagi? Po za tym… Za bardzo bolało mnie samo wspomnienie o jej nieodwzajemnionym uczuciu. To mnie powinna kochać, to ja się nią zajmuje. Dbam o nią i troszczę się, zwłaszcza odkąd rodzice mają nas kompletnie gdzieś.

czwartek, 23 października 2014

Nie można niczego zmienić po prostu uciekając cz. 2

Witam, przed Wami kolejna część mojego opowiadania. Nie wiem czy ktoś na nie czekał czy nie , jeżeli tak to przepraszam że tak długo mi to zajęło. Kolejną część postaram się wstawić wcześniej.
Miłego czytania i mam taką cichutką nadzieję, że zostawicie jakiś ślad po sobie w postaci komentarzy.
Levi ;)

<--Rozdział 1

Brak bety






Zbliżając się do ciebie jak w minionych dniach naszych wspólnych smutków i radości
Poprzez płacz układając obiema dłońmi uczucia dla ciebie
Nawet gdy popłyną łzy, mój smutek pozostanie nieznany
Leżę w spokoju, śledząc swoje wspomnienia
To, co widzę, nie wystarcza moim oczom

niedziela, 19 października 2014

Pozwólcie nam kochać

Ja skromnie uważam (Syśka), że to jedno z mojego najlepszego KyuMin( w moim przypadku raczej nie - Levi) i to pewnie tylko dlatego, że nie musiałam za bardzo puszczać wodzy fantazji. Po prostu opisałam ostatnie wydarzenia u naszych kochanych Juniorków. Nasze KyuMin się rozpadło, jednak wcale nad tym nie ubolewamy. Nasz kochany Sungminek (bias <3- Levi) jest szczęśliwy! Znalazł upragnione szczęście u boku pięknej SaEun.
Gdy zaczęłyśmy tego one-shota (pod natchnieniem Syśki) nie wiedziałyśmy jeszcze o ślubie, dopiero w połowie poznałyśmy, resztę szczegółów.
Tekst pisany w trochę innym stylu niż dotychczas przede wszystkim musimy wyznać, że był pisany osobno, a nie razem jak zawsze miałyśmy w zwyczaju. Jesteśmy jednak przekonane, że się Wam spodoba.
Nie przedłużając dalej, zapraszamy do czytania i komentowania

To jeszcze ja wtrącę swoje trzy grosze. SungMin jest moim Ultimate Bias i jestem bardzo szczęśliwa, że znalazł kogoś kogo kocha i chce się z nią związać. Życzę im szczęścia z całego ELFowskiego serduszka.
A co do KyuMin. Oni nadal są dla mnie OTP i jak na razie to się nie zmieni. W mojej wyobraźni zawsze pozostaną kochającą się parą/zdradzającymi się kochankami/szukającymi miłości facetami/itp,itd. W fanficach mogę zrobić z nimi co zechcę i na tym właśnie polega piękno pisania/czytania opowiadań, nasza wyobraźnia nie jest niczym ograniczona.

Levi


N.I.E.B.E.T.O.W.A.N.E.

(Syśka)
Naprawdę nie zdawałem sobie sprawy z tego, co ostatnio się dzieję między mną, a Sungminem. Byłem pewien, że chodzi o pracę, przez ostatni czas pracowaliśmy na pełnych obrotach. Płyta, koncerty, wywiady i nagrywanie programów. Tego wszystkiego było ogrom i nie zapowiadało się wcale na poprawę, mimo zbliżającego się urlopu czekało nas nagranie kolejnego singla i trasa koncertowa po całym świecie. Każdy z nas miał napięty grafik, oprócz normalnych obowiązków mieliśmy inne zobowiązania. O życiu prywatnym nawet nie ma, co wspominać. Bo, tak naprawdę go w ogóle nie było.

poniedziałek, 13 października 2014

Telefon - Dramione

Witajcie moi kochani, na dziś mam dla Was coś specjalnego. Oczywiście z HP, a mianowicie Dramione. Bardzo popularny parring. Liczę, że przypadnie Wam do gustu ;) jeśli macie ochotę przeczytać coś jeszcze z HP proszę o propozycje, a nóż widelec napiszę xD
P.S Opowiadanie zawiera dwie sceny erotyczne, które (mam nadzieję) wyraźnie zaznaczyłam, więc jeśli ktoś nie chce, może ominąć :D
Syśka



Żałosne, doprawdy czasem sama się zastanawiam, co robię ze swoim życiem. Kim niby jestem? Dziwką? Nie, dziwką nie, nie biorę za to kasy, daje za free. Co z tego, że miał mnie Ronald, bliźniacy i Seamus? Teraz on chyba niedługo trafi na moją listę. Widzę jego ukradkowe spojrzenia w moim kierunku, widzę jak na korytarzu dotyka mnie od niechcenia. Kręci mnie i wiem, że na związek nie mam, co liczyć, jesteśmy z dwóch różnych światów, jednak coś innego, czemu nie.

niedziela, 5 października 2014

SERCE NIE WIDZI, A ROZUMIE WIĘCEJ NIŻ OCZY ZOBACZĄ (Drarry)

Hejka kochani. Serdecznie witam czytających, tych komentujących i tych cichych  zapraszam do pozostawienia po sobie opinii. I obiecuję prezentować co najmniej dwa posty miesięcznie.
Syśka




Szedłem do niej szczęśliwy. W dłoni trzymałem pudełeczko z pierścionkiem zaręczynowym. Postawiłem wszystko na jedną kartę i związałem się z mugolką. Rodzice mnie wydziedziczyli. Jednak się nie poddałem i walczyłem o jej miłość i dałem radę, od roku byliśmy razem. Dziś nadejdzie ten dzień...
Lecz nagle...Pisk opon...Ciemność...

czwartek, 2 października 2014

Przepowiednia - Rozdział V

Witam Was serdecznie i przepraszam za długą zwłokę ;( obiecuje, że wszystko nadrobię <3 proszę wszystkich czytelników, o ponowne przeczytanie ostatniego postu, ponieważ wtedy był problem podczas udstępnienia i część tekstu zostało ucięte. Teraz jednak wszystko działa ;) zapraszam do czytania i komentowania!
https://www.facebook.com/syskalevi -- a to link do mojej stronki w której będę informować czytelników na Fb o wszystkich opowiadaniach pisanych przeze mnie i Levi (nie tylko na blogu).

Syśka


Potter zasnął kilka godzin wcześniej, a ja wciąż nie byłem wstanie zmrużyć oka. Nie potrafiłem pozbyć się z swojej głowy marzeń o nim. Byłem naiwnym głupcem, nieudacznikiem. Nie wiedziałem czy jestem wstanie zmienić swoich uczuć. Ciągle skazany tylko na siebie. Doskonale wiedziałem jaką pozycje zajmuje w jego życiu.