Przed Wami one-shot o tematyce potterowskiej, a dokładniej
młode pokolenie. Mam nadzieję, że mój fluff przypadnie Wam do gustu i
zostawicie po sobie komentarze :)
Syśka ;)
Młody Malfoy powolnym krokiem szedł w stronę wielkiej sali
na kolację. Mimo zbliżających się wakacji nie był szczególnie rad z tego
powodu. Właśnie kończył swój ostatni rok nauki w Hogwarcie, który zbliżał się
nieuchronnie do końca. Ponure myśli kłębiły się w jego głowie, wiedział, że
jeśli nic nie zrobi straci ją na zawsze. Bał się tego. Przy każdym posiłku jego
wzrok bacznie obserwował stół Gryffindoru. Głównym obiektem była Lili Potter,
najmłodsza, zarazem jedyna córka wujka Harrego.